Ubezpieczenie biznesmena, podstawa spokojnej pracy

Ubezpieczenie biznesmena, podstawa spokojnej pracy

Codziennie miliony nowych spraw, setki telefonów i wieczne napięcie. Kto zna świat biznesu, ten poznał wszelkie odcienie stresu. Jest on jedną z głównych przyczyn chorób cywilizacyjnych. Nadmiar myśli, zmęczenie, plus wieczne nerwy – i mamy gotowy przepis na strajk naszego systemu immunologicznego. Pojawiają się wtedy choroby, na które przecież nie możemy sobie pozwolić. W biznesie liczy się zdrowy rozsądek, dlatego spójrzmy prawdzie w oczy i przyznajmy – nasze zdrowie jest bardzo kruche, a jego utrata to katastrofa. Może więc warto rozejrzeć się za dodatkowym ubezpieczeniem od chorób?

Kraje anglosaskie rozpowszechniły definicję choroby krytycznej. Jest to schorzenie, na tyle dotkliwe, że uniemożliwia wykonywanie pracy. Oznacza ono zarówno chwilową, jak i stałą niezdolność do podjęcia aktywności zadowowej. W skład tej definicji wchodzą zarówno nowotwory, choroby serca jak i demencja czy ślepota. Na niepewne czasy wynaleziono płatne uspokajacze. Dla zapobiegliwych biznesmenów ciekawym rozwiązaniem może się okazać ubezpieczenie od chorób.

Na polskim rynku tego typu zabezpieczenia są dostępne dopiero od niedawna. Prawdopodobnie z czasem staną się one równie powszechne jak ubezpieczenia mieszkaniowe czy samochodowe. O wartości zdrowia nie trzeba przekonywać nikogo, tym bardziej ludzi biznesu. Może więc warto do stałych opłat dodać także tę.

Składka takich ubezpieczeń zazwyczaj dobierana jest indywidualnie, zależnie od naszego stylu życia. Biznes is biznes, dlatego liczmy się z tym, że jeśli mamy nałogi czy przewlekłe schorzenia, opłaty będą nieco wyższe. Warto więc dokładnie przejrzeć dostępne oferty. Dzięki takiemu ubezpieczeniu w razie niezdolności do pracy dostaniemy porządny zastrzyk gotówki, co znacznie ułatwi nasze wychodzenie na prostą.

Oczywiście należy spełnić pewne warunki – ubezpieczyciel raczej nie zechce nawiązać współpracy z ludźmi powyżej 60 roku życia, ani też z ludźmi, którzy już są chorzy. Warto też przy rozmowie z agentem ujawnić wszystkie zaburzenia naszego zdrowia, bo ich zatajenie unieważnia umowę. Wydaje się, że takie rozwiązania powinny zainteresować wszystkich przezornych, bo jeśli tak powszechne są np. ubezpieczenia samochodowe, to ubezpieczenia naszego zdrowia to absolutna podstawa.

Dodaj komentarz