Niektórzy z nas wiedzą też i o tym, że zarobki patologa to dość często zarobki powiązane z wypełnieniem prostych procedur, ale w niektórych przypadkach patolog musi się skonsultować z tym ekspertem od kości stopy, bo trafił na jakiś nietypowy uraz i właśnie dlatego potrzebuje konsultacji. Takie porady zaliczane do konsultacji w konkretnej sprawie bywają rzecz jasna kosztownymi, ale zazwyczaj nie muszą się odbywać, bo niewiele spraw bywa i skomplikowanymi i ważnymi w rozwiązaniu, ale gdy już taka się trafi to trzeba ją rozwiązać w sposób profesjonalny, bo prokuratura zazwyczaj liczy na drobiazgowy raport i na to, że jakieś dodatkowe utrudnienia nie zaistnieją. Najczęściej bywa prosto i szybko taki raport trafia do konkretnego prokuratora, ale w jakimś procencie spraw jest znacznie trudniej.
Czy ekspert od kości stóp też jest patologiem?
Patolog może być kimś ogólnym, czyli może mieć tę ogólną specjalizację, ale może mieć też i te dodatkową dotyczącą kości stopy lub kręgów. Taki specjalista może mieć wyższe zarobki, bo czasami bierze udział w bardziej skomplikowanych śledztwach, które bez jego pomocy zapewne utkną w miejscu. Spraw tego rodzaju jest mało, ale gdy już się trafią to pomoc rzeczoznawcy o nietypowej specjalizacji może mieć to kluczowe znaczenie. Na tego typu bardzo ważną sprawę czeka się raz pół roku, a innym razem ponad rok, bo zazwyczaj ta specjalizacja ma coś wspólnego z pobiciem lub z innymi sprawami, które daje się wyjaśnić w inny sposób. Problem stanowi jedynie to, że nie każdą sprawę da się wyjaśnić tymi typowymi metodami znanymi dla patologów, a opcja taka jak nagranie z monitoringu czasami jest tą nie osiągalną. W tym tkwi problem, bo tylko ekspert od kości twarzy może czasami orzec, czy dany uraz powstał jako następstwo upadku czy było to działanie celowe. Jednym słowem nie ze wszystkim taki patolog o specyfikacji ogólnej sobie poradzi i w tym tkwi problem.
Czy warto sobie robić dodatkową specjalizację?
Patolog kryminalny, który nie ma specjalizacji choćby tej powiązanej z kościami stóp zarabia sporo i temu nie da się rzecz jasna zaprzeczyć, ale czasami, czyli w tych nietypowych sprawach przydaje się ta specyfikacja dodatkowa i to nawet bardzo. Mowa tu dokładnie o tym, że konsultacje z jakimś ekspertem, który zazwyczaj bada antyczne grobowce kosztują i to sporo. Ten koszt rzecz jasna wywołuje to, że niewielu patologów kryminalnych dostrzega konieczność zrobienia sobie specjalizacji dodatkowej. Jednym słowem taka dodatkowa specjalizacja to raczej nie wyższe zarobki i co równie istotne szansa na rozwiązanie tych kilku spraw w skali roku w danym regionie. Ten powód dla niektórych jest znacznym, ale typowy patolog woli się nie uczyć dalej, czyli postawi raczej na psychologię, po to by nie tylko dowiedzieć co się stało, ale też by móc zrozumieć dlaczego sprawy potoczyły się tak, a nie inaczej i taka dodatkowa specjalizacja często jest chyba tą najbardziej sensowną.
Kwestie powiązane z psychologią.
Patolog kryminalny w wielu procentach spraw potrafi zebrać dowody z ciała i ustalić przyczynę zgonu po otworzeniu ciała. Następnie szykuje ciało do pochówku i dodatkowo pisze raport. Tak najczęściej wygląda rola patologa, ale specjalista, który na dokładkę potrafi powiedzieć coś więcej jest też i tym wyżej cenionym, bo robi to, czego inny patolog nie wykona. Rzecz jasna takie wywody na temat przyczyn psychologicznych można uznać głównie za takie luźne porady i co równie istotne psycholog kryminalny z dyplomem też bada sprawy tego rodzaju i robi dodatkowy własny raport. Sprawy te tak wyglądają, bo jeśli oddzielny ekspert zrobi swoje jeszcze w trakcie trwania sekcji zwłok to rzecz jasna trwa to znacznie szybciej i co równie istotne prosta sprawa może szybciej zostać rozwiązaną, a te bardziej zawiłe to już inna kategoria, bo ten nietypowy charakter ma niewiele z nich i dlatego indywidualne podejście tylko czasami jest cenione.
Ekspert od kości twarzy.
Patolog z dodatkową specjalizacją dotyczącą kości twarzy to ktoś, kto może sobie poradzić i ze zwykłymi i z tymi bardziej skomplikowanymi sprawami. Trudno powiedzieć, czy tego typu specjalista zarabia więcej od normalnego patologa kryminalnego, bo zazwyczaj ta jego dodatkowa specjalizacja się nie przydaje. Tak jest rzecz jasna zazwyczaj, ale raz na jakiś czas trafi się ta sytuacja nietypowa, czyli ktoś rozjechany i to tak, że po jego twarzy koło auta przejechało kilkanaście razy. Jednym słowem były to nawroty i to tylko po to by w sensie emocjonalnym jeszcze bardziej zniszczyć daną osobę. Taki scenariusz mógłby jedynie odtworzyć ekspert od kości twarzy.